Kyltis del Feros

Kyltis del Feros

Kytis nie jest kobietą, przy której panny z pobliskich zamtuzów uciekają głęboko pod ziemię. Nie ma też w zwyczaju nosić skąpych ubrań. Wojowniczka zwykła przywdziewać płaszcze, które zakrywają możliwie jak najwięcej. Gdyby mogła, zasłoniłaby również oczy.
Dosyć ciemna karnacja kobiety przykuwa uwagę (nie jest ona jednak czarna jak robotnik po całym dniu spędzonym w kopalni). Między innymi dlatego właśnie stara się nie odkrywać ciała.
Włosy, ni to rude, ni to brąz, zlewają się z jej skórą, tworząc jesienią perfekcyjny kamuflaż. Jej złote niczym świeżo wyważone piwo oczy spoglądają zjadliwie, a jedno spojrzenie w ich tęczówki może przyprawić o ciarki. Jest ona także dość wysoka, co prowadzi do pewnych nieporozumień (Kyltis wiecznie ma przeczucie, że wszyscy skupiają uwagę akurat na niej). Kiedy przemyka się pochylona pomiędzy uliczkami, ludzie często biorą ją za złodziejkę. Kobieta ma również delikatny problem ze swoją sylwetką. Wychudzona, przypominająca trzymaną na głodzie niewolnicę, uważa bowiem, iż jest gruba (mimo, że kiedy widzi przekupki na targach, powtarza sobie "już nigdy nie powiem, że jestem otyła").

Przede wszystkim Kyltis należy do osób dość tajemniczych i nieufnych. Większość ludzi uważa za wrogów, jedynymi wyjątkami są wolni minstrele – osoby, które w pewien sposób wydają się przyjazne i niegroźne,  dzięki czemu del Feros przestała w nich widzieć zagrożenie.
Nie liczy się z uczuciami innych. Będąc kobietą niezwykle mściwą i agresywną, zyskuje sobie reputację banitki, aniżeli praworządnej wojowniczki. Wykształcony w dzieciństwie kunszt łucznictwa sprawił, że dziś Kyltis jest świetnym łowcą i bezwzględnym przeciwnikiem.
Podstępna i błyskotliwa kobieta zapewne zrobiłaby karierę jako świetnie wyszkolona złodziejka. I choć niemal bezszelestnie porusza się w zaroślach i skrada niczym mysz, obrała nieco inną ścieżkę życia.
Pomimo błyskotliwości, jest niebywale ciekawska i uparta, co w pewnych okolicznościach mogłoby okazać się gwoździem do trumny.
Dziewczyna od dziecka fascynuje się potworami, w szczególności wiwernami, przez co miała kiepski kontakt z rodzicami.